Komentarze: 3
uświadomiałm sobie, że poznałam go...w maju=)
uświadomiałm sobie, że poznałam go...w maju=)
załaożyłam tego bloga z myślą że bedą sie tu znajdywać opytmistyczne noty.ale jakoś do tej pory nie mogłam się zebrać do napisania jakiej kolwiek z nich.po prostu kilka rzeczy sie zmieniło,w tym troche moje podejscie do swiata...znów powoli wraca do swojej poprzedniej formy...moze po prostu to nie czas na bezgraniczne szczescie...moze nie ta pora roku...